Na wakacyjny wyjazd czeka się z utęsknieniem przez cały rok, a im bliżej terminu wylotu, tym większa adrenalina związana z pakowaniem i przygotowaniami. Wtedy też może pojawić się stres spowodowany ewentualnością nagłego odwołania urlopu. Gdy życiowa konieczność zmusza do rezygnacji z wakacji organizowanych przez biuro podróży, strata jest podwójna, bo także finansowa. Na rynku dostępne są jednak polisy ubezpieczeniowe, dzięki którym można zabezpieczyć się przed kosztami odstąpienia od umowy z touroperatorem.
Wskazać można na dwa przypadki, w których klient biura podróży i jego najbliżsi nie wyjeżdżają na zorganizowane wczasy. Po pierwsze, wycieczkę może odwołać touroperator, a przyczyn takiego stanu rzeczy może być bardzo wiele: od zamknięcia hotelu, gdzie mieli być zakwaterowani wczasowicze po katastrofę naturalną w kraju podróży. Dla klienta taka sytuacja oznacza tylko stracony urlop, ponieważ biuro podróży zwraca część lub całość kosztów wycieczki, jeśli nie dochodzi do niej z przyczyn leżących po stronie organizatora. Po drugie, klient biura podróży nie wyjeżdża na wykupione wakacje, ponieważ nie pozwalają mu na to okoliczności życiowe.
Sytuacji, których wystąpienie może zmusić do rezygnacji z wyjazdu, jest tak dużo, że nie sposób wymienić wszystkich. Wakacyjne plany może pokrzyżować nagła choroba, utrata pracy lub śmierć członka rodziny. Im wcześniej wykupione zostały wakacje, tym większe jest ryzyko, że do czasu wyjazdu takie nieoczekiwane zdarzenie faktycznie nastąpi. Oferty first minute są szczególnie popularne wśród klientów biur podróży, bowiem umożliwiają wykupienie atrakcyjnych wakacji w bardzo przystępnej cenie. Pojawiają się jednak na wiele miesięcy przed rozpoczęciem sezonu urlopowego. Korzystający z takich ofert są najbardziej narażeni na to, że ich wakacje może pokrzyżować nieoczekiwana sytuacja. W styczniu nie można bowiem przewidzieć, co wydarzy się w sierpniu.
Polisa ubezpieczeniowa pozwoli bezstresowo zrezygnować z wykupionej wycieczki
Biuro podróży nie zawsze obciąża klienta pełnymi kosztami rezygnacji z imprezy turystycznej. Jest to zależne od terminu zgłoszenia tego faktu, a każdy touroperator we własnym zakresie ustala, jaki procent kwoty zakupu wycieczki zostanie potrącony w przypadku odstąpienia od umowy np. na miesiąc lub tydzień przed terminem wyjazdu. Przykładowo, rezygnacja na 30 dni przed datą wycieczki to zazwyczaj koszt wynoszący 30 proc. ceny wakacji. W przypadku 7 dni jest to 80 proc., a jeżeli klient zrezygnuje w przeddzień wylotu, wówczas biuro podróży zwróci mu tylko 10 proc. ceny.
Zabezpieczenie przed takimi sytuacjami stanowi odpowiednia polisa ubezpieczeniowa. Towarzystwa ubezpieczeniowe oferują ją jako osobny produkt lub w formie rozszerzenia ubezpieczenia turystycznego. Ubezpieczenie ochroni nakłady finansowe poniesione na wycieczkę w takich sytuacjach jak: zgon członka rodziny, nagłe zachorowanie, pogorszenie stanu zdrowia w związku z przewlekłą chorobą, ciąża, utrata pracy, ale też utrata mienia (zarówno na skutek kradzieży, jak i klęski żywiołowej). Polisa obejmuje także inne sytuacje mogące pokrzyżować wakacyjne plany. Są to m.in. konieczność stawienia się sądzie na rozprawę (w charakterze świadka lub oskarżonego) bądź kradzież dokumentów, bez których nie jest możliwy wyjazd za granicę (dowód osobisty, paszport). Towarzystwa ubezpieczeniowe w przypadku polisy od finansowych skutków rezygnacji z wakacji mogą stosować zamknięty katalog sytuacji uprawniających do wypłaty odszkodowania, jak też uzupełniać go o inne, które nie są ściśle zdefiniowane, ale mieszczące się w stosowanej przez TU definicji „zdarzenia losowego”.
O konieczności wykupienia polisy turystycznej przed wyjazdem na zagraniczne wakacji nikogo chyba dziś nie trzeba przekonywać. Dobrze jest jednak rozszerzyć ją także ochronę w przypadku rezygnacji z wyjazdu. Nie będzie to wygórowany koszt, a pozwoli zabezpieczyć się nie tylko przed negatywnymi zdarzeniami podczas wczasów, ale również, gdy do wyjazdu nie dojdzie z przyczyn leżących po stronie turysty.
Dowiedz się więcej na temat ubezpieczenia kosztów rezygnacji na: http://tueuropa.pl/koszty-rezygnacji.htm
